Świetlica dla papieża Jana Pawła II

 

SCENARIUSZEŚWIETLICA

„Nie lękajcie się, Ducha nie gaście, wiara jest źródłem naszej radości” -

Scenariusz audycji poświęconej III rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II

 

Narrator I:

Zapraszamy do wysłuchania audycji poświęconej sylwetce naszego wybitnego rodaka – Papieża Jana Pawła II w trzecią rocznice jego śmierci.

Chór: śpiewa piosenkę – „Pielgrzym Miłości”

Narrator I:

2 kwietnia 2005 roku, o godzinie 21:37, w sobotę, przed Niedzielą Bożego Miłosierdzia, umiłowany Pasterz Kościoła, Jan Paweł II, przeszedł z tego świata do domu Ojca. Jego odejściu towarzyszyła modlitwa całego Kościoła, zwłaszcza młodzieży. Jednak pamięć o Nim pozostaje wciąż żywa w naszych sercach i całej ludzkości.

Wiersz : „Zostawiłeś w smutku nas”– pieśń
Zostawiłeś w smutku nas
Lecz jaśnieje już twój blask
Bo silniejszy jest Chrystus Pan niż śmierć
W swych ramionach tuli Cię
Pokazałeś nam, że sens
Nawet w bólu wielkim jest
Gdy miłujesz bo
jeśli ufasz to
nie zawiedziesz nigdy się
Na wieki....

Złożyłem w Panu całą nadzieję
On schylił się nade mną
I wysłuchał mego wołania
Wydobył mnie z dołu zagłady i z kałuży błota
A stopy moje postawił na skale
I umocnił moje kroki
I włożył w moje usta śpiew nowy
Na wieki.... Nie zawiedziesz nigdy się... Na wieki
Miłość jest twarda jak diament
I Zło nie potrafi jej zniszczyć!

Narrator II:

W wydanym specjalnym zbiorze dokumentów Stolicy Apostolskiej znalazły się ostatnie słowa Jana Pawła II, wypowiedziane po polsku na kilka godzin przed śmiercią. Brzmiały one: "Pozwólcie mi iść do domu Ojca". Księga, licząca 220 stron, zawiera wszystkie komunikaty dotyczące ostatnich tygodni pontyfikatu polskiego papieża począwszy od 31 stycznia, gdy Watykan poinformował o odwołaniu audiencji generalnej z powodu choroby Jana Pawła II, którą wtedy określono jako "symptomy grypowe". Z watykańskiej publikacji wynika, że 2 kwietnia około godziny 15, a więc na sześć godzin przed śmiercią i na trzy i pół godziny przed zapadnięciem w śpiączkę, Jan Paweł II bardzo słabym, niewyraźnym głosem wyszeptał po polsku: "Pozwólcie mi iść do domu Ojca".

Dźwięk dzwonów - odtwarzany z płyty

Narrator II :

Jan Paweł II zmarł, pozostawiając nam jednak swój przykład, słowa, wiarę i możliwość, abyśmy każdego dnia dawali świadectwo Prawdzie.

Wiersz: „Pieśń o Bogu ukrytym”

Zabierz mnie, Mistrzu, do Efrem, i pozwól tam z sobą pozostać,
Gdzie ciszy dalekie wybrzeża opadają na skrzydłach ptaków,
Jak zieleń, jak fala bujna, nie zmącona dotknięciem wiosła,
Jak koło szerokie na wodzie nie spłoszone cieniem przestrachu.

Dzięki, żeś miejsce duszy tak daleko odsunął od zgiełku
I w nim przebywasz przyjaźnie otoczony dziwnym ubóstwem,
Niezmierny, ledwo celkę zajmujesz maleńką,

Kochasz miejsca bezludne i puste.
Bo jesteś samą Ciszą, wielkim Milczeniem,
Uwolnij mnie już od głosu,
A przejmij tylko dreszczem Twojego istnienia,
Dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach.

Narrator II:

Choroba i odejście Jana Pawła II, bliskiego sercom Papieża – Polaka pokazała przez chwilę co w życiu powinno być ważne.

W mediach słychać było spokojną nastrojową muzykę, przypominano słowa, pielgrzymki i dokonania Karola Wojtyły. Ale najważniejsze jest pytanie: człowiek odszedł, ale co pozostawił Mnie, co zmienię dla Niego i samego siebie w swoim życiu i postępowaniu, żeby być wiernym słowom, w które kiedyś wsłuchiwaliśmy się w skupieniu.

Czas po odejściu człowieka wypełniony jest wspomnieniami o nim – tych w przypadku Papieża z pewnością nie brakło i nadal nie brakuje. Przeważającą rzeczą, która w nich uderza jest to, że stawiał siebie na równi z innymi, nie ponad kimkolwiek. Tym zjednywał ludzi bez względu na wiek, kolor skóry, światopogląd i przekonania.

Był autentycznym świadkiem Boga, który jest Miłością. Widział w bliźnim obraz Boga. Co trzeba zrobić, by być godnym potomkiem pokolenia Jana Pawła II, by patrzeć na drugiego człowieka dostrzegając w nim właśnie człowieczeństwo, a nie wrogość. Przecież to wszystko stanowi proste zasady wiary, ale czy potrafimy odrabiać zadaną lekcję, gdy zabrakło Nauczyciela?
Dni cierpienia i śmierci Jana Pawła II dały nam czas do przemyśleń i refleksji.

Wiersz : „ Bojaźń, która leży u początku”
O jakże jesteś związane miejsce mojego mijania z miejscem narodzin...
Zamysł Boga spoczywa w twarzach przechodniów,
a głębia jego podąża za tokiem powszednich dni -
Obsuwając się w śmierć, odsłaniam oczekiwanie
i oczy utkwione w jedno miejsce
i w jedno zmartwychwstanie,
jednakże wieko ciała zamykam i pewnik jego rozpadu
powierzam ziemi.
Ty wschodzisz nad nią powoli i zamysł Twój

nadal zrównywasz z powierzchnią każdego dnia oraz z cieniem przechodniów na ulicach
popołudniową porą... w ulicach naszego miasta
pod zmierzch...
Ty, Boże!
Ty Jeden możesz ciała nasze odebrać ziemi z powrotem!

Narrator I:

Jan Paweł II odszedł ale pozostała Jego nauka. Czy coś się zmieniło w nas? Czy nasza wiara jest jedynie wiarą łez i słów, czy potrafimy okazywać wiarę pełną uczynków. Tak wiele jest przed nami. Nie zmarnujmy danej nam szansy.....

Obchodząc trzecią rocznicę Jego odejścia do domu Ojca pragniemy uczyć się od naszego rodaka świętości życia, przytaczając niektóre Jego wypowiedzi, dające otuchę, nadzieję, stanowiące drogowskazy dobrego chrześcijańskiego życia.

Słowa Jana Pawła II – odtworzone z kasety : „Abba Pater”

Narrator II:

„Nie lękajcie się Miłości, która stawia człowiekowi wymagania. One są zdolne uczynić waszą miłość prawdziwą.”

(Z Listu do Młodych Parati Semper na Rok Młodzieży, 1985r.)

Chór : śpiewa piosenkę – „Nie lękajcie się” Arki Noego

Wiersz: „Miłość mi wszystko wyjaśnia”

Miłość mi wszystko wyjaśniła,
Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość,
gdziekolwiek by przebywała.

A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.


Więc w tej ciszy ukryty ja - liść,
oswobodzony od wiatru,
już się nie troskam o żaden z upadających dni,
gdy wiem, że wszystkie upadną.

Uczeń I:

„Miłość wymaga wysiłku, osobistego zobowiązania i związania z wolą Boga. Oznacza to umartwienie i ofiarę, ale oznacza to również radość i pełnię człowieczeństwa.”

(Z homilii, Boston, USA, 1979r.)

Uczeń II:

„Chrystus pyta: „Czy miłujesz Mnie bardziej …? Nie bój się powiedzieć Chrystusowi „tak”. Choć to miłość wymagająca, nie bój się kochać Chrystusa.”

(Lednica, 2004r.)

Uczeń III:

„Gdy będzie wam trudno, gdy będziecie w życiu przezywać jakieś niepowodzenia czy zawody, niech wasza myśl biegnie ku Chrystusowi, który was miłuję, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność.”

(Z homilii, Łowicz, 1999r.)

Wiersz: „Do ciebie wołam człowieku z Wigilii Wielkanocnej”

Do Ciebie wołam, Człowieku, Ciebie szukam – w którym
Historia ludzi może znaleźć swe Ciało.
Ku Tobie idę, i nie mówię „przybądź”
Ale po prostu „bądź”…

Do Ciebie – Człowieku – stale docieram przez płytką rzekę historii,
Idąc w stronę serca każdego, idąc w stronę każdej myśli.(…)
Szukam dla całej historii Twojego Ciała,
Szukam Twej głębi.

Wiersz: „ To przyjaciel”
To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią
do tego poranka zimą.
Tyle lat już wierzyłeś, wiedziałeś na pewno,
a jednak nie możesz wyjść z podziwu.
Pochylony nad lampą, w snopie światła wysoko związanym,
nie podnosząc swej twarzy, bo po co -
- i już nie wiesz, czy tam, tam daleko widziany,
czy tu w głębi zamkniętych oczu -

Jest tam. A tutaj nie ma nic prócz drżenia,
oprócz słów odszukanych z nicości -
ach, zostaje ci jeszcze cząstka tego zdziwienia,
które będzie całą treścią wieczności.

Uczeń IV:

„Pan Jezus chce wam pomagać. Chce być dla was podporą i umacniać w młodzieńczej walce o zdobywanie cnót, takich jak: wiara, miłość, uczciwość, szlachetność, czystość, wielkoduszność.”

(Z homilii, Łowicz, 1999r.)

Narrator I:

„Ludzie są stworzeni do radości. Słuszne jest zatem wasze pragnienie szczęścia. Chrystus ma odpowiedź na wasze pragnienie. Ale prosi was, abyście mu zaufali. Prawdziwa radość jest zwycięstwem, czymś, czego nie sposób osiągnąć bez długiej i trudnej walki. Chrystus ma tajemnicę tego zwycięstwa”

(Do uczestników XVII ŚDM, Toronto, Kanada, 2002r.)

„Cechą wyróżniającą chrześcijańską radość jest to, że może ona współistnieć z cierpieniem, całkowicie bowiem opiera się na miłości.”

(Przed modlitwą „Anioł Pański”, Watykan, 2003r.)

Narrator II:

Wiara jest źródłem naszej radości.

„Wierzymy w Boga, abyśmy mogli cieszyć się ludzkim szczęściem.”

(Przed modlitwą „Anioł Pański”, Watykan, 1986r.)

„Wiara jest sposobem patrzenia na życie, oczy uzyskują zdolność dostrzegania piękna i harmonii wszystkiego, co żyje na tym świecie.”

(Z homilii, Poznań, 1997r.)

„Wierzyć znaczy widzieć rzeczy tak, jak widzi Bóg, uczestniczyć w Bożej wizji świata i człowieka.”

(Z Orędzia na XIII ŚDM, 1998r.)

„Potrzeba dzisiaj światu ludzi dojrzałej wiary. Ludzi którzy wierzą i miłują, i tę Bożą miłość zmieniają w autentyczną służbę człowiekowi.”

(Ze spotkania z pielgrzymami, Watykan, 2000r.)

Wiersz: „ Magnificat”

Uwielbiaj, duszo moja, chwałę Pana Twego,
Ojca Wielkiej Poezji - tak bardzo dobrego.

On młodość moją rytmem cudnym obwarował,
On pieśń mą na dębowym kowadle ukował.

Rozebrzmij, duszo moja, chwałę Pana twego,
Sprawcy Wiedzy anielskiej - Sprawcy łaskawego.

Oto spełniam po brzegi winogradu kielich
Przy uczcie Twej niebiańskiej - rozmodlony sługa -
Wdzięcznością, żeś mi młodość dziwnie rozanielił,
Żeś z lipowego pniaka kształt jędrny wystrugał.

Tyś jest najcudowniejszy, wszechmogący Świątkarz -
- pełno jest brzóz na drodze mojej, pełno dębów -
Otom jest niwa wieśnia, podsłoneczna grządka,
Otom jest młodociana grań tatrzańskich zrębów.

Błogosławię Twój posiew Wschodem i Zachodem -
Obsiewaj, Gospodarzu, niwę Twą sowicie,
Łanem niech będzie żytnim, smreczynowym grodem
Młodość rozkolebana tęsknotą i życiem.

Uczeń I:

„Bądźcie na tym świecie nosicielami wiary i nadziei Chrystusa, żyjąc miłością na co dzień.”

(Z homilii, Poznań, 1997r.)

Uczeń II:

„Głębokim pokojem napełnia mnie myśl o chwili, w której Bóg wezwie mnie do siebie – z życia do życia!

Uczeń III:

Dlatego wypowiadam często i bez najmniejszego odcienia smutku modlitwę: „W godzinę śmierci wezwij mnie i każ mi przyjść do Siebie”. Jest to modlitwa chrześcijańskiej nadziei.”

(Z Listu do ludzi w podeszłym wieku, 1999r.)

Uczeń IV:

„Podnieście głowy. Nie lękajcie się patrzeć w wieczność. Tam czeka Ojciec, Bóg, który jest miłością.”

Chór : śpiewa piosenkę - „Barkę”

 

Opracowany na podstawie publikacji z „Internetu” zmodyfikowany do własnych potrzeb przez mgr Małgorzatę Madejek.

 

 

autor  © 2004 rap