JASEŁKA, CZYLI HISTORIA NARODZIN JEZUSA, KTÓREMU WSZYSCY ODDAJĄ HOŁD

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

RELIGIA

SCENARIUSZE

 

Osoby: Maryja, Józef, Dzieci (2), Kolędnicy (3), Aniołowie (3), Pasterze (3), Trzej Królowie, Posłaniec, Trębacz, Narrator, Herod i Arcykapłan.

W zimową atmosferę wprowadza wesoła piosenka o treści związanej z tą porą roku. W trakcie piosenki dwoje dzieci zaczynają zabawę na śniegu. Cichnie piosenka. Zaczyna rozbrzmiewać góralska muzyka. Z głębi Sali zbliżają się kolędnicy. Akcja rozgrywa się przed sceną.

Śpiew: „Zimowa piosenka”

Kolędnik I:

Hej, mroźno dzisiaj i śnieżek z nieba leci,

popatrzcie, cieszą się z zimy wszystkie dzieci.

Bawią się na śniegu i czasu nie liczą,

nie zauważyli, że Boże Narodzenie blisko.

Kolędnik II:

Kolędnicy mili, przerwijmy dzieciom zabawę,

bo czas przyszedł na bardzo ważną sprawę.

Przychodzimy, by powiedzieć im o radosnej nowinie,

która wydarzyła się kiedyś w radosnej krainie.

(dzieci przerywają zabawę, zbliżając się, słuchają Kolędników)

Kolędnik I:

My to wydarzenie, co roku świętujemy,

każdemu człowiekowi o tym mówimy,

z każdym człowiekiem bardzo się cieszymy.

Kolędnik II:

Chodźcie z nami, radujmy się razem,

niech Gwiazda nam zaświeci,

niech nas do Jezusa prowadzi.

(Przy wtórze kolędy „Świeć gwiazdeczko, świeć…” Dzieci i Kolędnicy wędrują razem. Kręci się gwiazda, dźwięczą dzwonki… Drogę zastępuje im Anioł I, który zabiera ich w odległe czasy.)

Dzieci i Kolędnicy:

A kto to? A co to? Cóż to się dzieje?

Kto do nas w gości dzisiaj przychodzi?

Jaka jasność nam jaśnieje?

Patrzcie! Anioł zawitał w nasze progi!!!

Anioł I:

Witajcie, przychodzę do was, moi mili,

bo słyszałem jak z Bożego Narodzenia

bardzo żeście się cieszyli.

Chcę was zabrać w biblijne podróże,

abyście na własne oczy zobaczyli

Maryję, Józefa i Dziecię Boże!

Chodźcie prędko, chodźcie wreszcie

i wszystkich w tę niezwykłą podróż

ze sobą zabierzcie.

Dziecko I:

Chodź siostrzyczko, chodź!

Do anioła i kolędników dołączmy!

Zobaczymy wreszcie na własne oczy to,

o czym na lekcjach religii się uczyliśmy!

Dziecko II:

Ujrzymy Jezusa narodzonego,

w drewnianym żłóbeczku położonego.

Ujrzymy Boga prawdziwego

z nieba na zbawienie nam danego.

(Kolęda „Świeć gwiazdeczko, świeć”- tylko refren. Cały orszak wędruje w stronę sceny. Wchodzą za kurtynę. Zza kurtyny rozlega się głos Anioła II )

Anioł II:

Dwa tysiące lat temu,

wielki cesarz z potężnego Rzymu,

chciał wiedzieć, ilu ludzi mieszka w ziemi judzkiej.

Dlatego napisał odpowiedni dekret.

(Posłaniec cesarski, wraz z trębaczem, wychodzi ze zwojem pisma przed kurtynę. Przed i po ogłoszeniu rozlega się głos trąb.)

Posłaniec:

Uwaga! Uwaga! Uwaga!

Oto ogłoszenie rzymskiego cesarza:

chce on wiedzieć, ilu ludzi żyje w tej krainie,

w całej, szerokiej Palestynie.

Niech każdy idzie do swego miast,

każdy mężczyzna, każda niewiasta.

Niech się tam zgłoszą do urzędnika,

tego obowiązku nie wolno unikać!

(Posłaniec wchodzi za kurtynę, zza której rozlega się ponownie głos Anioła II.)

Anioł II:

Poszedł też Józef razem z Maryją

do swego miasta, małego Betlejem.

Tam przenocować do rana chcieli,

lecz nikt noclegu im nie udzielił.

(Z głębi Sali idą Maryja z Józefem. Rozbrzmiewa kolęda „ Nie było miejsca dla Ciebie…”.W tym czasie rozsuwa się kurtyna… Święta rodzina, idąc, szuka noclegu.)

Józef:

Maryjo, wiem, że jesteś zmęczona

i martwisz się o nocleg, bo późna już pora.   

Nie martw się jednak i ufaj Bogu,

on potrafi pomóc każdemu człowiekowi,

a zwłaszcza zmęczonemu wędrowcowi.

O, spójrz, tam w oddali jakiś szałas stoi.

Pójdźmy tam prędko, to niedaleka droga.

(Józef i Maryja podchodzą do stajenki. Józef zagląda do środka.)

Popatrz, ta mała szopka jest bardzo przytulna,

pachnie tu sianko i są nawet zwierzątka.

Maryja:

Józefie, Józefie mój miły,

dłużej wędrować już nie mam siły.

Zostańmy tu do jutra, proszę,

dobrze, że choć takie schronienie Bóg nam dał.

(Kolęda „Cicha noc…”- wersja instrumentalna. W tym czasie Maryja z Józefem wchodzą do stajenki. Dzieci stają u boku sceny.)

Dziecko I:

Popatrz, siostrzyczko, Maryja z Józefem nie są smutni,

choć zmrok już zapadł, choć nocują w szopce.

Pójdźmy za Nimi, zobaczymy, co zrobią,

może potrzebna im będzie nasza pomoc?

Dziecko II:

A wiesz, dlaczego Oni nie narzekają?

Bo zaufanie do Boga ogromne mają.

Uczmy się od Nich tej wielkiej wiary,

bo w naszym życiu niewiele jej mamy.

( Kolęda „Cicha noc…”, pierwsza zwrotka po niej ciąg dalszy kolędy, ale w wersji instrumentalnej. W tym czasie przed stajenkę wychodzą Aniołowie.)

Anioł III:

Czy wiecie, co tutaj się dzieje?

Czy wiecie, dlaczego w nocy ciemnej światłość jaśnieje?

Oto Bóg wielki maleńkim człowiekiem się stał,

oto Wszechmocny wśród słabych ludzi zamieszkał.

Anioł I:

Chwalmy go wszyscy na niebie,

chwalcie go ludzie na całej ziemi.

Uczcijmy Boga Świętego, który kocha swe stworzenie

tak bardzo, że przyszedł na grzeszną ziemię.

Anioł II:

My, Aniołowie, pierwsi się kłaniamy

i na tej ziemi serdecznie Cię, Jezu, witamy.

My ci służyliśmy przez wieki na niebie

i teraz też nie opuścimy Ciebie.

Oddajemy Tobie hołd, nasz Boże wielki,

bądź pochwalony Jezu malusieńki.

( Aniołowie odwracają się w stronę stajenki, klękają i oddają hołd Jezusowi. Kolęda „Gdy się Chrystus rodzi…”- pierwsza zwrotka i refren. Do Aniołów podchodzą Dzieci.)

Dziecko I:

Aniołkowie kochani, jaśniejący złotem,

tam pasterze są pod lasem.

Biegnijcie do nich prosto,

podzielcie się z nimi, tą ważną wiadomością!

Anioł III:

Macie rację, moi mili,

trzeba, by pasterze się dowiedzieli.

Już do nich idziemy z nowiną radosną!

Mamy nadzieję, że oni nie śpią!

( Kolęda „Z narodzenia Pana…”. W tym czasie Aniołowie idą do Pasterzy.)

Anioł II:

Pasterze ubodzy, wstawajcie! Zostawcie swe stada!

Cieszcie się! Radujcie- ja wam to powiadam!

Oto Zbawiciel z Panny się narodził!

On wszystkich ludzi do Boga zaprowadzi!

( Kilku pastuszków budzi się przestraszonych, inni przerywają wieczerzę.)

A więc biegnijcie, co sił, tam na  wzgórze,

tam zobaczycie maleńkie Dziecię.

Oddajcie Mu pokłon głęboki i niski

i nie odchodźcie od Jego kołyski.

( Pasterze przecierają oczy, dziwią się.)

Pasterz I:

A cóż to za zorza w nocy jaśnieje?

Wstawajcie bracia, bo nie wiem, co tutaj się dzieje!

Widzę przed sobą zastępy Aniołów!

Czy mi się w głowie nie pomieszało?

Pasterz II:

My też widzimy Aniołów złotych!

Popatrzcie! To jest na pewno znak jakiś!

Pójdźmy, gdzie każą, pójdźmy z weselem,

przecież czekaliśmy na Zbawiciela!

(Kolęda „Przybieżeli do Betlejem…”. W tym czasie Pasterze dochodzą do stajenki, kłaniają się…)

Pasterz III:

My jesteśmy ludźmi prostymi,

ale Cię, Jezu, szczerze uczcimy.

I choć nie mamy już w garnkach kaszy,

oddamy Ci wszystko, co nasze.

Pasterz I:

Dajemy Ci dary od naszych owieczek.

One też ciebie kochają szczerze.

Proszę, oto kożuszek z wełenki białej,

on Cię ogrzeje, gdy zimny ranek wstanie.

Pasterz II:

A serek , masełko i mleko białe

jutro będziecie mieli na śniadanie.

Maryjo, Józefie- to dla Was- weźcie!

Niech choć w ten sposób Betlejem Was ugości!

Pasterz III:

Wszystkie te dary z serca dajemy,

ale jeszcze coś Tobie ofiarujemy!

Pasterze:

Weź, Jezu, nasze serca w darze,

zrobimy wszystko, co nam każesz!

Gorąco do naszych serc Cię zapraszamy,

Ty będziesz naszym najlepszym Panem!

(Kolęda „Jezusa Narodzonego”.)

Narrator:

Pasterze złożyli swoje skromne dary,

nowonarodzonym Dziecięciem przejęci bez miary.

Lecz tymczasem na dworze heroda,

Zatrzymali się Mędrcy, pytając o nowego Króla- Boga.

Herod:

Czemuż zawdzięczam dziś wasze przybycie?

Co na świecie słychać może oznajmicie.

Królowie:

Ujrzeliśmy gwiazdę, co świeci na Wschodzie.

Ona to oznacza, że nowy król się narodził.

Herod:

Ja tu jestem królem i nie ma innego.

Zapytajcie o to arcykapłana mojego.

Do Arcykapłana:

Czy magowie maja rację,

mówiąc o królu nowym,

co ma się narodzić w Betlejem ubogim?

Arcykapłan:

Tak, Herodzie, o tym królu stoi napisane:

„że w Betlejem narodzi się ten,

co będzie Królem, Pasterzem i Panem”.

Herod:

Cóż to za absurdy! Sen zły zaraz minie.

Ja swej władzy nie oddam,

Do Mędrców:

Dostojni magowie,

idźcie zatem spiesznie,

zobaczyć to dziecię,

a o jego istnieniu

w drodze powrotnej mi powiecie.

(Kolęda „ Mędrcy świata”)

Dziecko II:

Aniołku kochany, powiedz nam szczerze,

kto jeszcze z daleka do stajenki bieży?

Jakieś wielbłądy? Jakieś karawany?

Czy są to kupcy? Czy może wielkie pany?

ANIOŁ:

To trzej Królowie Ida od Wschodu

I niosą dary – Jezusowi, Bogu.

Niosą: mirrę, kadzidło i złoto…

Spójrzcie, czynią to z wielką ochotą!

Dziecko I:

Skąd oni przychodzą?

Kto ich prowadzi?

Kto im powiedział,

że Jezus w Betlejem się narodził?

Anioł I:

Czy nie wiecie, że oni w Babilonie mieszkali?

Czy nie wiecie, że niebo pełne gwiazd obserwowali?

Lecz ważniejsze było to, co serca im podpowiadały,

To one drogę do Jezusa im pokazały!

Kacper:

Wędrowaliśmy już długo,

aż przyszliśmy do tej krainy.

Przywiodły nas tu serca,

prosto do małej Dzieciny.

Melchior:

Kim jest to Dziecię?

Prosimy bardzo-  powiedzcie.

Bomy tak sobie myślimy,

że Ono wielkim Królem będzie.

Anioł III:

Tak, to prawda, moi mili Królowie,

to małe Dzieciątko jest wielkim Bogiem.

Ono na świat przyszło po to,

by wszystkim ludziom otworzyć nieba wrota.

(Królowie podchodzą do stajenki i kłaniają się)

Maryja :

Przyszliście pokłonić się już od progu?

Przyszliście dary złożyć małemu Bogu?

Józef :

Patrzymy na to z wielką radością,

jak sławicie Boga, który jest miłością!

(Kolęda: „ Dzisiaj w Betlejem”)

Maryja :

Spójrz, Jezu, trzej Królowie się Tobie kłaniają

i kosztowne dary przed Tobą składają!

To, co uczynili, na wieki pamiątką będzie.

O tym wydarzeniu będą mówić wszędzie.

Baltazar:

Kładę dzisiaj przed Tobą mirrę, o Panie,

i czynię z ufnością to szczere wyznanie:

Ty jesteś Królem całego wszechświata,

niech Tobie niebo i ziemia oddają chwałę!

(Kolęda: „ Pójdźmy wszyscy do stajenki”).

Dziecko I:

Chodź, siostrzyczko…

Dziecko II:

Chodź, braciszku…

Dziecko I:

Pokłońmy się i my Jezusowi,

złóżmy szacunek Maryi i Józefowi.

Przecież Aniołowie, Pasterze i Królowie przykład nam dali,

prawdziwą wiarę w Jezusa nam ukazali!

Dziecko II:

Niech więc Bogu chwała będzie

tu i teraz, i zawsze, i zawsze, i wszędzie,

za to, że Syna swego – Mesjasza

dał na naszą ziemię,

by niebo otworzyć każdemu!

(Dzieci kłaniają się Jezusowi. Kolęda;” Wśród nocnej ciszy”).

Dziecko I:

Nie wiecie, dlaczego do was przychodzimy?

Nie wiecie, dlaczego o tym mówimy?

Radosną wieścią się z wami dzielimy!

Myśmy tam byli, w Betlejem tej nocy

i widzieliśmy wszystko na własne oczy.

Warto by było przeżyć takie wydarzenie,

bo serca nasze mocno się zmieniły!

Dziecko II:

Chcemy, by Jezus, co leżał w ubogim żłobie,

narodził się również w tobie i w tobie…

Chcemy, byście szczerze wierzyli

i z tego zdarzenia zawsze się cieszyli!

Teraz Jezusa do waszych serc zaproście,

on w Nowym Roku obdarzy was miłością!

(Wychodzą wszyscy aktorzy)

Wszyscy:

I miejcie wiarę, taką , jak my dzieci.

Wtedy Jezusa w swych sercach znajdziecie.

Józef:

A gdy Jezus w sercach waszych naprawdę  zagości,

będzie to dla nas powód do radości.

Maryja:

Przyjmijcie dzisiaj to Światło z Betlejem

I zaczynajcie, każdy od siebie!

Wszyscy:

A teraz Bogu oddajmy chwałę.

Zaśpiewajmy kolędę z sił całych!

(Kolęda: „ Bóg się rodzi”).

 

Źródło: Maria i Paweł Wawrzyniakowie, "Jasełka, czyli historia narodzin Jezusa, któremu wszyscy oddają hołd", w: Mesjasz się narodził, str. 29-39, Jedność, Kielce 2004

 

Opracowała Anna Świst