„WIGILIJNE SPOTKANIE” W NASZEJ SZKOLE
Scenariusz przedświątecznego spotkania z rodzinami uczniów.
Intencją autorek scenariusza „Wigilijne spotkanie” jest troska o zachowanie i kultywowanie tradycji związanych z okresem świąt Bożego Narodzenia, stworzenie rodzinnej i ciepłej atmosfery przez zaproszenie uczniów z rodzicami i rodzeństwem. Kolejnym założonym celem było wzmacnianie więzi międzypokoleniowej i zacieśnienie kontaktów ze szkołą.
Przedświąteczne spotkanie odbyło się w specjalnie przygotowanej na tę uroczystość klasie, w Szkole Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Poniatowej. W scenariuszu wykorzystano teksty polskich poetów, popularne kolędy i twórczość własną.
♦♦♦ Scena zaciemniona, widać zaświeconą choinkę, w tle słychać melodię „Cicha noc”.
Na scenie stoi stół przykryty białym obrusem, w żłobku na sianie leży Dzieciątko. Podczas słów narratora dzieci ustawiają na stole talerzyki, sztućce, opłatek, sianko, świece. Dekorują odświętnie stół.
Klasa również jest ustrojona świątecznie: na stołach przykrytych białymi obrusami leżą stroiki, stoją tace z owocami i słodyczami oraz zapalone świece. W wielu miejscach klasy stoją zapalone lampiony.
NARRATOR:
Serdecznie witamy wszystkich, którzy przybyli, aby poznać tradycję Nocy Wigilijnej. Zbliżają się tak ulubione przez wszystkich Święta Bożego Narodzenia. Oderwijmy się więc od kłopotów dnia codziennego, posłuchajmy kolęd, przypomnijmy niektóre zwyczaje, tak bardzo charakterystyczne dla Świąt Bożego Narodzenia.
Świąteczna choinka w dawnej Polsce była nieznana. Mieszkania ubierano wówczas gałęziami z drzew iglastych. W niektórych okolicach nad stołem wigilijnym wieszano gałązkę świerku, druciane koło lub słomiane tarcze. Ozdabiano je jabłkami, złoconymi orzechami, krążkami z barwionych opłatków, łańcuchami ze słomy oraz dużym, kolistym „światem” sklejonym z elementów wyciętych z opłatka. Dekorację taką nazywano podłażniczką lub bożym drzewkiem.
Podłażniczka miała chronić domowników przed chorobami i złym urokiem, zapewniając dobrobyt, zgodę i miłość w rodzinie.
(Kolęda: „Mędrcy świata”.)
RECYTATOR I :
Tak bywa często:
czekamy na jakiś ważny dzień,
na przykład na dzień imienin
albo na dzień, gdy się jedzie
na wycieczkę daleką
za miasto.
Chcemy, by czas płynął szybciej,
by pośpieszyły zegary
i kartki z kalendarza
spadały jedna za drugą.
Ale czekanie nasze
najbardziej jest niecierpliwe,
kiedy zbliżają się święta.
(Cz. Janczarski, W oczekiwaniu świąt – fragm.)
RECYTATOR II :
Święta, święta, dobry wspólny czas,
wielka radość niech połączy nas.
Już się gwiazdy pozapalały,
będzie szczęście z nami rok cały.
(W. Chotomska, Kolęda domowa – fragm.)
RECYTATOR III :
W dzień Wigilii, od rana
nim wieczór nastanie
ludzie chodzą po ulicy
zaaferowani.
Przez dzień cały
niestrudzenie
tłum płynie jak strumień…
Każdy dźwiga mnóstwo paczek,
ledwie może unieść!
Dzieci stają przy wystawach,
gdzie zabawek pełno,
myśląc- czy się z pierwszą gwiazdką
ich marzenia spełnią?
RECYTATOR IV :
W dzień Wigilii
dookoła odświętny nastrój,
a ten nastrój się udziela
i ludziom i miastu.
Na chodnikach gęsty śnieg
pod nogi się ściele,
ale nie od bieli śniegu
ludziom jest weselej!
RECYTATOR V :
Dzień Wigilii
to nie zwykły sobie dzień
jak co dzień!
W każdym sercu, wierzcie mi,
życzliwość się rodzi.
I choć ludzie
w dzień Wigilii tacy zagonieni,
mają uśmiech-
i z kimś drugim pragną go wymienić!
(H. Szayerowa, W dzień Wigilii)
NARRATOR :
Bez choinki, bez jej bajkowego wdzięku nie wyobrażamy sobie świąt. To zielone drzewko wnosi do naszych domów nastrój spokoju, radości; przy nim skupiają się marzenia i nadzieje, łagodnieją obyczaje.
RECYTATOR VI :
Od stóp po czub- ubrana,
prawie zaczarowana,
od świeczek chybotliwych
kołysze się po ścianach.
Zaczarowana prawie,
cała w strusie i pawie,
w kaczuszki i papużki
rozkrzyczane w zabawie.
I złota- oto orzech
dojrzały o tej porze,
złoci się tak, jak tylko
naj- naj-najpiękniej morze.
(T. Kubiak, Choinka – fragm.)
(Kolęda „Wśród nocnej ciszy”)
NARRATOR :
Od świtu w domach panuje duży ruch. Każdy chce być przydatny, pomagać świątecznych przygotowaniach, aby zapewnić sobie pomyślność w nadchodzącym roku.
RECYTATOR VII :
Biały obrus lśni na stole,
pod obrusem siano.
Płoną świeczki na choince,
co tu przyszła na noc.
Na talerzach kluski z makiem,
karp jak księżyc srebrny.
Zasiadają wokół stołu
Dziadek z babcią, krewni.
(T. Kubiak, Wieczór wigilijny – fragm.)
Ta kolęda
od opłatka się zaczyna,
bo opłatkiem
najpierw dzieli się rodzina.
(W. Chotomska, Kolęda domowa – fragm.)
(Kolęda „Bóg się rodzi”)
RECYTATOR VIII :
Jak cicho. Choinka płonie.
Na szczycie cherubin fruwa.
Na oknach pelargonie
blask świeczek złotem zasnuwa.
A z kąta, z ust brata płynie
kolęda na okarynie.
(K. I. Gałczyński, Przed zapaleniem choinki – fragm.)
(Melodia kolędy „Lulajże, Jezuniu” odegrana na fletach)
RECYTATOR IX :
O ciemną szybę trąciła
wilgotna śniegu gwiazdeczka
nim zgasła- już zaświeciła
choinka w ogniach i świeczkach.
(B. Ostrołęcki, Srebrna przygoda – fragm.)
NARRATOR:
Gdy już stół zasłano sianem, nakryto obrusem i czekały półmiski z potrawami, niecierpliwie wypatrywano pierwszej gwiazdki.
RECYTATOR X :
Właśnie ojciec kiwa na matkę,
że już wzeszła gwiazda na niebie,
że czas się podzielić opłatkiem,
więc wszyscy podchodzą do siebie
i serca drgają uroczyście
jak na drzewie przy liściach liście.
RECYTATOR XI :
A teraz
czeka na nas stół
nakryty białym obrusem
i skrzypią krzesła niecierpliwie
już czas,
już czas,
siadajcie do wieczerzy.
A na stole
barszcz, chleb i ryba.
Nad opłatkiem białym
naszej mamy ciepły uśmiech.
Szkoda, że nie wszyscy są z nami,
że jedno miejsce puste.
(J. Hockuba, Wigilia – fragm.)
(Kolęda „Przybieżeli do Betlejem”)
RECYTATOR XII :
Świeciła gwiazda na niebie,
srebrna i staroświecka.
Świeciła wigilijnie,
każdy zna ją od dziecka.
Zwisały z niej z wysoka
długie błyszczące promienie,
a każdy promień to było
jedno świąteczne życzenie.
(L. Staff, Gwiazda – fragm.)
(Melodia kolędy „Jezus malusieńki” odegrana na fletach)
(Podczas składania życzeń w tle słychać melodię „ Cicha noc” w wykonaniu Dimy Czabaka.)
RECYTATOR XIII :
Gdy opłatkiem się łamiemy
to życzymy wszystkim,
żeby pokój był na ziemi
i niósł miłość wszystkim.
RECYTATOR XIV :
Żeby słońce nam świeciło,
Raj był naokoło,
żeby ludziom tutaj było
dobrze i wesoło.
(K. Chojecka, Kiedy wieczór wigilijny)
RECYTATOR XV :
Ojcom spełnienia planów i marzeń,
sukcesów w różnych zawodach,
osiągnięć w sporcie i miłych wrażeń
niech im sprzyja pogoda.
RECYTATOR XVI :
Matkom, by miały trochę wytchnienia
i mniej kłopotów codziennych,
by też spełniły się ich marzenia
w dzieciach rozsądnych i dzielnych.
(…)
RECYTATOR XVII :
I życzę również całemu światu
tego, co wszystkim potrzeba,
ładu, uśmiechów, słońca i kwiatów,
braterstwa, pracy i chleba.
(K. Chojecka, Świąteczne życzenia)
WSZYSCY : (trzymając przeplecione ręce w górze)
Wszystko to niechaj spełnia się
bez końca,
pod gwiazdą naszych
przeplecionych rąk.
(E. Hołda, Wszystko to)
NARRATOR:
Zebrani przy wigilijnym stole łamali się opłatkiem, składając sobie życzenia. Potem zasiadano do wieczerzy, przestrzegając zasady, aby liczba biesiadników była parzysta. Potrawy na wigilię musiały być postne, a ich liczba nieparzysta. Jedno nakrycie na stole i miejsce przy nim należało zostawiać wolne dla nieobecnego członka rodziny. Do końca wieczerzy nie należało kłaść łyżek na stole ani wstawać od niego, dopóki wszyscy nie skończyli jedzenia, aby „ chleb i jadło trzymało się domu, aby zachować zdrowie i życie”.
RECYTATOR XVIII :
To właśnie tego wieczoru,
gdy mróz lśni jak gwiazda na dworze,
przy stołach są miejsca dla obcych,
bo nikt być samotny nie może.
To właśnie tego wieczoru
od bardzo wielu wieków
pod dachem tkliwej kolędy
Bóg się rodzi w człowieku.
(E. Waśniowska, Wieczór wigilijny”)
RECYTATOR XIX :
Pamiętaj, będą ludzie smutni, opuszczeni,
niepotrzebni nikomu –
i nikt z nikim słowa nie zamieni,
nie zaprosi do swego domu.
Weź do ręki biały opłatek,
choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić.
I życz szczęścia całemu światu:
niech się wszystkie serca rozweselą…
(Z. Kunstman, W dzień Bożego Narodzenia)
(Kolęda, Pójdźmy wszyscy do stajenki)
NARRATOR:
O północy spieszono na Pasterkę. Każdy starał się przyjść lub przyjechać do kościoła jak najwcześniej. Ci bowiem, którzy pierwsi przestąpili próg świątyni, mieli też być pierwsi we wszystkich pracach gospodarskich najlepsze zebrać plony. Czasie uroczystej mszy, przy dźwiękach dzwonów, oddawano hołd narodzonemu Zbawicielowi.
RECYTATOR XX :
Nie pójdziemy do miasta Betlejem
do stajenki
zobaczyć jak leży Pan Jezus
na kolanach u swojej Mateńki
bo ani byśmy zaszli tak daleko
małymi nogami
ani nie znamy drogi.
A gwiazda Betlejemska
po nas tu nie przybieży, bo już prowadzi króli
i jasełkowych pasterzy.
więc tylko, gdy dzwon zawoła,
pójdziemy z tatą i mamą
blisko, do kościoła zaśpiewamy
tak pięknie
Dzieciątku i Świętej Panience,
że nas na pewno usłyszą
w swojej dalekiej stajence.
(E. Szelburg-Zarembina, Na pasterkę)
(Kolęda, W żłobie leży)
RECYTATOR XXI :
Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia?
Dlaczego wpatrujemy się w gwiazdę na niebie?
Dlaczego śpiewamy kolędy?
RECYTATOR XXII :
Dlatego, żeby uczyć się miłości do Pana Jezusa.
Dlatego, żeby podawać sobie ręce.
Dlatego, żeby się uśmiechać do siebie.
Dlatego, żeby sobie przebaczać.
(J. Twardowski, Dlaczego jest święto Bożego Narodzenia)
(Dzieci biorą do rąk opłatek i składają życzenia.)
(Podczas składania życzeń w tle słychać melodię „Białe Boże Narodzenie” w wykonaniu Dimy Czabaka).
RECYTATOR XXIII :
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
z barszczem, z grzybami, z karpiem.
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
RECYTATOR XXIV :
Wesołych Świąt!
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
niech Wam pachną na zdrowie.
RECYTATOR XXV :
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką!
- pod świeczek łuną jasną
życzcie sobie - najwięcej
zwykłego ludzkiego szczęścia.
(W. Melzacki, Wesołych Świąt)
Bibliografia:
Chojecka K.: Betlejem. Siedlce 1990.
Gałczyński K. I.: Serwus, Madonna. Wiersze i poematy. Warszawa 1984.
Lenkiewicz K.: Wybór wierszy okolicznościowych dla klas I-III. Wyd. 2 zm. Warszawa 1994.
Sławińska R.: Staropolskie Wigilie. W: Poradnik domowy 1994 Numer Specjalny.
Szymanowska H.: Polska Wigilia. Warszawa 1990.
Płyta: Tradycyjne polskie kolędy w wykonaniu Krzysztofa Krawczyka. Prószyński i S-ka S.A., 2001.
Płyta: Najpiękniejsze kolędy śpiewają: A. German, I. Santor, J. Połomski, A. Zwierz. Polskie Nagrania. SX 1940.
Płyta: Gwiazdka z nieba. Najpiękniejsze kolędy na fletni Pana gra Dima Czabak i przyjaciele. „Kurier Lubelski” 2001 (dodatek bezpłatny).
opracowała Jolanta Markuszewska