Meeting in Sofia 21-25.03.2011 Wizyta w Sofii (Bułgaria)
Kliknij zdjęcie, aby powiększyć widok.
The next but also the last meeting of Comenius group took place in Sofia
from 21st to 25th March 2011.
The team of our friends from Bulgaria prepared a rich program of meeting. It included an amazing concert performed by pupils from 1955 SOU Karavelov elementary school. During this performance we could admire various kinds of artistic shows, such as: acrobatic show, circus acts, music concert, theatre play and ballet (all these styles are taught at the school in forms of extracurricular activities).
During the open day we could see the work of students and teachers from 1955 SOU Karavelov. We could take part in lessons of Chemistry, Biology, Literature and Foreign Languages in higher grades. We also participated in classes of early childhood education. Thanks to these lessons and our observations, we could know the methodology of Bulgarian teachers. The head teacher told us about the forms and tools used to measure work of teachers. They are different from those used in Polish schools.
We spent a lot of time on implementing our recent activities connected with completing the e-book. We agreed on all technical details and we also chose the proposal of common cover of the book. Our group passed two chapters about Poniatowa to British school.
The hosts organised a trip to Plovdiv for us. Plovdiv is an ancient city which is about 130 km distant from Sofia. We visited the amphitheatre from Roman period, the old part of the city and medieval monastery Bachkovski.
English version Joanna Niezgoda
Nasz pobyt w Sofii (21.03) rozpoczęliśmy od zwiedzania Narodowego Pałacu Młodzieży – instytucji zajmującej się organizowaniem zajęć pozalekcyjnych dla uczniów przedszkoli i szkół, oferującej 50 różnych form edukacyjnych, rozwijających zdolności dzieci. Mieliśmy okazję obserwować lekcję baletu dla maluchów oraz zajęcia plastyczne i przyrodnicze. Duże wrażenie zrobiła na nas pracownia zajmująca się zwyczajami i folklorem bułgarskim. Z zainteresowaniem wysłuchaliśmy opowieści o obchodach Dnia Wiosny w Bułgarii, która rozwiała tajemnicę kolorowych zawieszek na ubraniach naszych gospodarzy. Bułgarów od 1 marca odwiedza Baba Marta (Babcia Marzec). Ludzie wymieniają się „martenicami“ – plecionkami zrobionymi z czerwonej i białej włóczki (przybierającymi czasami kształt chłopca i dziewczyny) — które mają chronić przed złymi mocami i nieszczęściami oraz zapewnić zdrowie i powodzenie przez cały rok. „Martenicę” należy nosić tak długo dopóki nie zobaczy się pierwszego bociana lub jaskółki, wtedy to chowa się ją pod kamień lub zawiesza na drzewie, pozbywając się w ten sposób całego zła.
Następnego dnia (22.03) zwiedzaliśmy Sofię. Nasza wędrówka rozpoczęła się w centrum stolicy. Na głównym placu Świętej Niedzieli, miejscowy przewodnik przybliżył nam historię miasta oraz opowiedział o znajdujących się przy placu budowlach (cerkiew św. Niedzieli, budynek Wydziału Teologii, hotel Balkan Sheraton) i wybiegających z niego reprezentacyjnych bulwarach (Bulwar Witosza – z sylwetką góry Witosza, wyłaniającej się nad dachami domów oraz Bulwar Kniaginia Maria Luiza). Następnie udaliśmy się na tyły hotelu Sheraton, gdzie mogliśmy podziwiać najstarszy kościół Sofii – pochodzącą z IV w. rotundę św. Jerzego, skromne pozostałości budowli z okresu rzymskiego oraz siedzibę prezydenta Bułgarii, w pobliżu której wznoszą się patetyczne ministerialne gmachy. Kolejnym przystankiem w naszej wędrówce był Ogród Miejski i stojący w nim klasycystyczny budynek Teatru Narodowego im. Iwana Wazowa. Stamtąd ruszyliśmy w kierunku placu Aleksandra Newskiego, zatrzymując się po drodze przy cerkwi rosyjskiej pw. Św. Mikołaja, zwieńczonej pięcioma złoconymi kopułami i szmaragdową iglicą, oraz zwiedzając ceglaną cerkiew Św. Zofii (Mądrości Bożej). Po obejrzeniu Soboru Aleksandra Newskiego, wzniesionego dla upamiętnienia Rosjan, którzy polegli podczas bułgarskiej wojny o niepodległość, pożegnaliśmy się z naszym przewodnikiem. Zwiedzanie Sofii zakończyliśmy przy grobie Petko Karavelova, który znajduje się obok cerkwi Siedmiu Świętych.
Wieczorem uczestniczyliśmy w obchodach 131 rocznicy urodzin Petko Karavelova — patrona bułgarskiej szkoły. Uczniowie partnerskiej Szkoły Podstawowej 55 SOU Karavelov oraz uczestnicy zajęć w Narodowym Pałacu Młodzieży zaprezentowali swoje umiejętności podczas galowego koncertu. Występy otwierało przemówienie dyrektorki szkoły oraz krótka inscenizacja dotycząca życia i działalności Petko Karavelova, po czym publiczność mogła podziwiać różnorodne pokazy (akrobatyczne, cyrkowe, muzyczne, teatralne, baletowe).
Dzień 23 marca spędziliśmy w szkole. Od rana przyglądaliśmy się pracy uczniów i nauczycieli, hospitując lekcje chemii, biologii, informatyki, techniki, literatury i języków obcych w klasach starszych oraz zajęcia z edukacji wczesnoszkolnej. Ponieważ był to dzień „drzwi otwartych” mogliśmy zobaczyć jak wygląda współpraca szkoły z rodzicami. Dyrektor szkoły zapoznała nas z historią szkoły oraz przybliżyła formy i narzędzia mierzące pracę nauczycieli.
Po obiedzie spotkaliśmy się z nauczycielami prowadzącymi lekcje, w których braliśmy udział oraz z przedstawicielami Rady Rodziców i pozostałymi dyrektorami zarządzającymi placówką, którzy opowiedzieli nam o swojej pracy. Po krótkiej przerwie rozpoczęliśmy pracę nad projektem (końcowe ustalenia dotyczące produktu finalnego — e-booka, projekty na okładkę, ankiety ewaluacyjne podsumowujące wspólny projekt, terminy ewaluacji), która trwała do późnych godzin popołudniowych.
W ostatnim dniu naszego pobytu w Bułgarii (24.03) gospodarze zorganizowali dla nas wycieczkę do Plovdiv (Płowdiw). W drodze do Plovdiv zatrzymaliśmy się przy pomniku „Bells”, położonym 14 km od centrum Sofii u podnóża góry Witosza. W samym sercu wysokiej betonowej wieży znajduje się 7 olbrzymich dzwonów, reprezentujących 7 kontynentów. Wokół pomnika rozmieszczonych jest 98 dzwonów z całego świata. Miejsce to powstało w 1979 r. z inicjatywy córki Todora Żiwkowa – Ludmiły i jest symbolem pokoju.
Plovdiv, zwiedzaliśmy z przewodniczką, która zapoznała nas z historią tego najstarszego miasta Bułgarii i oprowadziła po najpiękniejszych miejscach. Naszą wędrówkę po starym mieście, pełnym brukowanych, stromych uliczek, rozpoczęliśmy od domu Dimitra Georgiadi, wybudowanego w latach 1846–1848, w którym obecnie mieści się muzeum Historyczne oraz Domu Nedkowicza z bogatą kolekcją XIX w. mebli. W zaułkach za domami oglądaliśmy ruiny rzymskie, z leżącymi kolumnami, korynckimi kapitelami i fragmentami belek. Następnie przechodząc przez bramę forteczną (Hissar Kapija) dotarliśmy do najstarszej płowdiwskiej cerkwi św. Konstantyna i Eleny, skąd udaliśmy się do Muzeum Etnograficznego, zlokalizowanego w pięknym domu Argira Kjumdzioglu z 1847 roku. Muzeum posiada bogatą kolekcję eksponatów, pokazujących rozwój rzemiosła, rolnictwa i handlu w Płowdiw, jak również przedmioty związane z życiem codziennym mieszczaństwa.
Ostatnim punktem programu był Teatr rzymski. Zanim jednak do niego dotarliśmy zatrzymaliśmy się na moment przed Domem Lamartine’a, który swą nazwę zawdzięcza francuskiemu poecie (1790-1869), goszczącemu w Płowdiwie podczas swojej podróży do Stambułu. Obecnie dom mieści ekspozycję zdjęć poety oraz mapkę jego podróży przez Bułgarię i jest siedzibą Związku Pisarzy Bułgarskich. Nasze zwiedzanie zakończyliśmy na widowni najlepiej zachowanego zabytku rzymskiego w Bułgarii, skąd rozciąga się przepiękny widok na Rodopy. Teatr rzymski, wybudowany za czasów cesarza Trajana w latach 114-117, odkryty w 1972 roku po przypadkowym osunięciu się ziemi, do dzisiaj funkcjonuje. Odbywa się w nim wiele imprez kulturalnych (festiwale filmowe, operowe, koncerty symfoniczne i inne).
Miłym akcentem przed powrotem do Sofii był obiad, na który zaprosili nas bułgarscy koledzy, podczas którego mieliśmy okazję spróbować regionalną potrawę: pylneni czuszki (faszerowana papryka) oraz tradycyjny i popularny deser serwowany w Bułgarii – tołumbiczki.
Wracając do Sofii zatrzymaliśmy się w wiosce Baczkowo, niedaleko której wznosi się malowniczo położony Monastyr Baczkowski (zespół architektoniczny, składający się z dwóch dziedzińców otoczonych ze wszystkich stron klasztornymi budynkami, wzniesionymi pomiędzy XVII a XX wiekiem). Udało nam się zwiedzić najstarszy budynek – główną cerkiew Świętej Bogurodzicy (1604), w której przechowywana jest uznawana za cudotwórczą ikona Matki Boskiej Eleusy z 1310 r.
Późnym wieczorem odbyła się pożegnalna kolacja z wszystkimi uczestnikami projektu „Podróże kulturowe po Europie“.
opracowanie Joanna Pastwa, zdjęcia Rafał Pastwa
autor © 2011 rap