Do Betlejem nie jest tak daleko...
„Do Betlejem nie jest tak daleko … ono jest na odległość ludzkiego serca, na odległość otwartych szeroko ramion, na odległość dłoni otwartej. Betlejem jest blisko. Każdego dnia możesz tu dojść”.
18 stycznia 2010 roku uczniowie klasy II B i V D Szkoły Podstawowej im. Stefana Żeromskiego w Poniatowej pod czujnym okiem ks. Pawła Jakubczaka i swoich wychowawczyń, pani Ewy Bijak i Doroty Herdy, wystąpili z montażami słowno – muzycznymi o tematyce bożonarodzeniowej. Dekorację, której główny element stanowiła piękna szopka otoczona radosnymi aniołami zwiastującymi dobrą nowinę, przygotowały panie katechetki, Anna Świst, Jadwiga Stańczyk oraz nasza „plastyczka”, pani Anna Sawicka.
W tym dniu szkolna sala gimnastyczna zamieniła się w Betlejem, miejsce narodzin Jezusa Chrystusa, gdzie na oczach zebranych kolejny już raz dokonywał się cud Bożego Narodzenia. Swoje występy dzieci powtórzyły również w Kościele Parafialnym p.w. Ducha Świętego w Poniatowej na Mszach Świętych 23 i 31 stycznia 2010 r.
Uczniowie z klasy II zaprezentowali Jasełka, przybliżające najmłodszym kolegom i koleżankom w przystępny sposób historię narodzin Syna Bożego. Te jakże ważne słowa, płynące tak szczerze, wprost z małych serduszek, upiększone śpiewem staropolskich kolęd i grą na szkolnych instrumentach poruszyły niejedno serce. Święta Rodzina, Maryja z dzieciątkiem i Józef, pastuszkowie, trzej królowie z darami, skrzydlaci aniołowie w bieli, ci mali aktorzy prostymi, dziecięcymi słowami uzmysłowili wszystkim zgromadzonym, zarówno na sali gimnastycznej, jak i w kościele, właściwą istotę i sens Uroczystości Narodzenia Pańskiego. Przypomnieli, czym dla każdego chrześcijanina powinna być obchodzona każdego roku w naszych sercach, domach i kościołach pamiątka tego ważnego wydarzenia.
Kliknij zdjęcie, aby powiększyć widok.
Starsi uczniowie pokazali misterium bożonarodzeniowe skierowane do dzieci z klas V i VI, mówiące o Bogu, który z wielkiej miłości do ludzi zesłał im swego Syna. Słowa o szeroko pojętej miłości bliźniego, o niesieniu pomocy wszystkim potrzebującym, osamotnionym, o miłości rodzicielskiej, o tym, jak ważne jest podążanie właściwą drogą życiową przez dzisiejszą młodzież, o ich wątpliwościach i dylematach moralnych, pytaniach jak postępować, by dobrze żyć, o szczególnej atmosferze panującej przy wigilijnym stole podczas świątecznego czasu w naszych rodzinach. Zaśpiewana na zakończenie piosenka, o przekazywaniu sobie każdego dnia serdeczności, wzruszyła serca wszystkich zgromadzonych bez względu na wiek.
Ten szczególny dzień się budzi
Niosąc ciepło w każdą sień.
To dobroci dzień dla ludzi,
Tylko jeden w całym roku taki dzień.
Zmierzchem błyśnie nam Promienna,
Gasząc w sercach naszych złość
I nadejdzie noc pojednań,
Tylko jedna w całym roku taka noc.
Choć tyle żalu w nas
I gniew uśpiony trwa,
Przekażcie sobie znak pokoju,
Przekażcie sobie znak!
Potem przyjdą dni powszednie,
Zbraknie nagle ciepłych słów.
Najjaśniejsza gwiazda zblednie
I niepokój jak, co roku wróci znów.
Nie jeden świt powróci zwątpień mgłą,
Brzemieniem prawd i trosk.
Powróci twarzy mars na powitanie dnia,
Znów milczenie serc regułą będzie nam.
Choć tyle żalu w nas
I gniew uśpiony trwa,
Przekażcie sobie znak pokoju,
Przekażcie sobie znak!
Betlejem jest w duszy każdego z nas, trzeba tylko umieć je w sobie odkryć, wyciągając pomocną dłoń do drugiego człowieka, otwierając przed nim swe serce, ramiona i drzwi domu, dzieląc się z nim kruszyną opłatka, symbolem pojednania, pokoju i miłości.
Dorota Herda
autor © 2010 rap