|
|||||||
|
|||||||
|
|
||||||
„A MOŻE BYŚMY TAK, NAJMILSI WPADLI NA DZIEŃ DO … CZARNOLASU” Jesienią w harmonogram wycieczek naszej szkoły wpisała się wyprawa uczniów klas szóstych do Czarnolasu. My odwiedziliśmy rodzinne strony Mistrza Jana 30 września 2014 r. Celem tej swoistej lekcji w terenie było bliższe poznanie biografii Jana Kochanowskiego.
Nie zachował się wprawdzie w Czarnolesie dwór, w którym poeta mieszkał ze swoją rodziną, ale kolejni właściciele wsi – Jabłonowscy, wybudowali tam w XIX wieku klasycystyczny dworek i to właśnie w nim ma siedzibę muzeum.
Zgromadzono tam eksponaty związane z życiem i twórczością poety oraz epoką, w której tworzył. Zobaczyć można m.in. oryginalne zdobione drzwi żelazne ze skarbczyka w domu poety, fotel kryty kurdybanem z herbem Korwin, którym się pieczętował, a także renesansowe meble i przedmioty codziennego użytku (dzban, klepsydra, kałamarz, itp.), które oddają charakter epoki. W muzeum zgromadzono także liczne starodruki, rękopisy oraz fotokopie pierwodruków utworów Kochanowskiego.
Dwór Jabłonowskich otacza piękny 10-hektarowy park zaprojektowany przez Czecha, Jaroslava Stichego w XIX w. Próżno tu jednak szukaliśmy lipy, pod którą siadywał poeta, by pisywać pieśni, treny czy fraszki. W miejscu, gdzie rosła, w XIX wieku wzniesiono kamienny obelisk z popiersiem bratanka poety – Piotra Kochanowskiego oraz symbolicznym sarkofagiem Urszulki. Tuż obok znajduje się kamień, który według legendy ma magiczną moc. Każdy, kto na nim usiądzie, będzie miał zdolności literackie i poetyckie…
Podczas tej wyprawy pani przewodniczka uzmysłowiła nam, jak bliskie związki z naszymi terenami miał Jan Kochanowski, który aktywnie działał w stowarzyszeniu społeczno-literackim w Babinie koło Bełżyc. Zachwyciły nas figury przedstawiające słynnych ludzi epoki renesansu w strojach z epoki, które mogliśmy obejrzeć w jednej z sal, gdzie zaprezentowano wystawę „Rzeczpospolita Babińska”. Równie ciekawa ekspozycja została zaprezentowana w kaplicy, którą wybudowano na fundamentach dawnego domu Jana Kochanowskiego. Tam można było zobaczyć figury przedstawiające dwór królewski na Wawelu. Z łatwością rozpoznaliśmy siedzącego na tronie Zygmunta Augusta, królową Bonę, Stańczyka, naszego czarnoleskiego poetę i in.
Dzięki takiej lekcji języka polskiego poza szkolnymi ławami uczniowie mają okazję nie tylko poszerzyć swoją wiedzę o pisarzu, ale także pogłębić sferę wzruszeń, doznań i potrzeb estetycznych. Ekspozycje muzealne służą bowiem zachowaniu pamięci o twórcy, wyrażeniu szacunku wobec jego życia i pracy, ukazaniu związku pisarza z jego epoką i otaczającym go światem. Tego rodzaju lekcje uczulają dzieci na wyjątkowość miejsca, w którym się znajdują, niepowtarzalność eksponatów, które oglądają i informacji, jakie otrzymują. Bowiem sztuka nie umiera wraz ze śmiercią artysty, ale żyje w pamięci kolejnych pokoleń: Lipy Od czterech wdzięcznych wieków i dla wiecznej chwały, Złotej jak miód natchniony w twym pisanym dzbanie, Wszystkie kwitnące słodko lipy w Polsce całej Pachną imieniem twoim, Kochanowski Janie!
Inne eksponaty Muzeum Jana Kochanowskiego Opracowała: Jolanta Markuszewska
|
|||||||
redaguje Rafał Pastwa © 2014 |