|
|||||||
|
|||||||
|
|
|
|||||
opublikowano dnia 19.09.2017 r.
Miarą naszej dojrzałości społecznej jest między innymi nasz stosunek do osób niepełnosprawnych. Jesteśmy klasa integracyjną. Spędzamy ze sobą dużo czasu. Znamy się już 7 lat. Doskonale wiemy, że osoby niepełnosprawne niczym się od nas nie różnią, mają takie same potrzeby, oczekiwania, marzenia. Jedyną różnicą jest fakt, że napotykają na bariery, o których reszta społeczeństwa na co dzień nawet nie myśli: kilka schodków, których nie da się pokonać na wózku, zbyt wąskie drzwi w windzie, zbyt wysoko usytuowany klawisz czy przycisk, do którego nie można dosięgnąć, albo telefon, z którego nie można skorzystać, bo się nie słyszy dzwonka. Są i bariery mentalne, nieobce i niepełnosprawnym, i w pełni sprawnym: wzajemne skrępowanie, nieumiejętność życia razem, pomagania sobie. To wszystko jest częścią naszego WSPÓLNEGO ŻYCIA. Bywa, że osoby niepełnosprawne są lepsze od nas. Otwarte, myślą prostą drogą. W ich myśleniu nie ma żadnych „górek”, cieszą się z najmniejszych przyjemności, nie zastanawiają się, co by było gdyby… Najważniejsza jest otwartość, optymizm i radość ze wspólnego współistnienia. Takim optymizmem pragnęliśmy zarazić publiczność podczas „VII Kulturalnej Niedzieli” na deskach sceny przy ul. Brzozowej w Poniatowej. Wykonaliśmy dwie piosenki: „Zakazany owoc” oraz „Chodź pomaluj mój świat”. Nasz trud docenili organizatorzy oraz nasza wychowawczyni Katarzyna Pękala nagradzając nasz wysiłek drobnymi upominkami. Udało nam się przegonić ciemne chmury nad Poniatową!
Katarzyna Pękala
|
|||||||
redaguje Rafał Pastwa © 2017 |