Rok 2015, to dziesiąta rocznica śmierci jednego z najsłynniejszych absolwentów Szkoły Podstawowej w Poniatowej, Zbigniewa Jasiukiewicza – zawodowego siatkarza i olimpijczyka.

To jedna z tych postaci, które sprawiają, że możemy być dumni z naszej szkoły. A z czego zasłynął Jasiukiewicz – to przybliżył nam specjalny apel okolicznościowy, przygotowany przez Towarzystwo Przyjaciół Poniatowej pod przewodnictwem pana Rafała Pastwy, przeprowadzony 11 grudnia 2015 r. 

 Kliknij zdjęcie, aby powiększyć widok.

Tego dnia na sali gimnastycznej, oprócz Dyrekcji, nauczycieli i uczniów naszej szkoły, znaleźli się mili goście: mama Zbigniewa – pani Kazimiera Jasiukiewicz, jego córka – pani Monika Dagree, syn – pan Piotr Jasiukiewicz, nauczyciel wychowania fizycznego – pan Antoni Czopiński, opiekun z czasów szkolnych – pan Tadeusz Tyszkiewicz, a także znakomici polscy siatkarze i przyjaciele Zbigniewa – pan Henryk Hawłasiewicz, pan Marek Karbarz i pan Krzysztof Kosim. Nie zabrakło także pana Waldemara Kramka, autora artykułu o Zbigniewie Jasiukiewiczu w „Przeglądzie Regionalnym”.

Tak miłe grono przywitał zespół „Rozśpiewanie nutki” pod opieką pani Teresy Malinowskiej-Szczuki, z piosenką „Ruch, ruch, ruch”. Już po chwili podziwialiśmy ruch będący połączeniem sportu i choreografii – żywiołowy pokaz tańca nowoczesnego w wykonaniu uczennic klas piątych, pod kierunkiem pani Agnieszki Zakrzewskiej.

Igrzyska olimpijskie wywodzą się ze starożytnej Grecji, dlatego też, po powitaniu gości, w świat antyczny wprowadził nas hymn olimpijski „Nieśmiertelny duchu antyku”. Po nim nastąpił czas na prezentację multimedialną, ukazującą historię igrzysk olimpijskich, ze szczególnym uwzględnieniem ich najstarszej formy. Dowiedzieliśmy się m.in. jakie dyscypliny sportu uprawiano na pierwszej olimpiadzie w 776 r. p.n.e. i czym różniły się ówczesne zasady uprawiania tych dyscyplin od dzisiejszych. Myśl przewodnia igrzysk brzmi „Wyżej! Szybciej! Mocniej!”, dlatego też, w myśl tego motta, grupa teatralna z klasy 2D przedstawiła spektakl anglojęzyczny p.t. „Higher! Faster! Stonger!”, w reżyserii pani Grażyny Piłat.

Z kolejnej prezentacji multimedialnej dowiedzieliśmy się bardziej szczegółowo, kim był i czego dokonał Zbigniew Jasiukiewicz. Urodzony w 1947 r., był absolwentem naszej Szkoły Podstawowej. Kontynuując naukę w liceum w Celestynowie na Mazowszu, grał w drużynie siatkarskiej, a także rozwijał swój talent w innych dyscyplinach sportu – m.in. należał do rekordzistów Mazowsza w skoku w dal. W 1967 r., wraz z siatkarską reprezentacją Polski, zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Europy w Turcji. Już rok później odniósł swój największy sukces życiowy: wraz z polską reprezentacją siatkarską zdobył V miejsce na olimpiadzie w Meksyku. W ślad za tym poszły kolejne tytuły: mistrza Polski i wicemistrza Europy, zdobywane wraz z klubem Resovia Rzeszów. Jasiukiewicz grał także w klubach szwedzkich i niemieckich, a w tym ostatnim kraju zwieńczył swoją karierę sportową jako trener i selekcjoner. Zmarł w 2005 r.

Gdy publiczność zapoznała się z dokonaniami Jasiukiewicza, zaprezentowały jej się ponownie „Rozśpiewane nutki”, tym razem w piosence „Sportowe marzenia”. Następnie przyszedł czas na rozstrzygnięcie konkursu „Nasz olimpijczyk – Zbigniew Jasiukiewicz”. Konkursowe prace plastyczne uczniów można było przez całą uroczystość oglądać wyeksponowane na tablicy, a autorzy najlepszych z nich otrzymali nagrody z rąk Pana Burmistrza, Pana Dyrektora, a także córki i syna bohatera uroczystości.

Wreszcie przyszedł czas na punkt kulminacyjny: mama olimpijczyka, pani Kazimiera, odsłoniła pamiątkową tablicę poświęconą jej synowi, wbudowaną nad wejściem do sali gimnastycznej, a ks. Konrad Koczan poświęcił ją. Tuż potem zgromadzeni na scenie uczniowie wykonali piosenkę „We Are The Champions” przy akompaniamencie Pana Leszka Kramka z córkami Magdaleną i Rozalią, a całości dopełniły przemówienia Pana Burmistrza, Pana Dyrektora i kolegi z lat szkolnych Pana Jędrzeja Stanisławka.

Tego popołudnia wychodziliśmy z sali gimnastycznej dumni z tego absolwenta naszej szkoły, któremu wytrwałość w treningach utorowała drogę do wielkiego sukcesu. W naszych uszach pozostały słowa piosenki „Rozśpiewanych nutek”:

Zwycięzców nagradza się medalami,

Medalu nie kupisz w sklepie.

Żeby go zdobyć, to musisz po prostu

Ćwiczyć ze wszystkich najlepiej.

Tekst i zdjęcia: Beniamin Galicki

redaguje Rafał Pastwa  © 2015