|
|||||||
|
|||||||
|
|
||||||
„Zacznijcie dzieło pokoju w sobie, byście sami napełnieni pokojem mogli nieść pokój innym”. Święty Jan Paweł II
W dniu 12 grudnia 2014 roku harcerki i harcerze z naszej drużyny wyruszyli do Zakopanego, aby przywieźć do Poniatowej Betlejemskie Światło Pokoju. Wprawdzie uroczystości związane z przekazaniem Światła zaplanowano na niedzielę, ale my już w piątek wyruszyliśmy do stolicy Tatr, aby uczestniczyć w najbardziej oczekiwanej imprezie harcerskiej i przygotować się do roli Strażników Ognia. Pierwszego dnia po przyjeździe zwiedziliśmy urokliwe Zakopane, wjechaliśmy kolejką linowo-terenową na Gubałówkę, skąd mogliśmy podziwiać piękną panoramę Tatr i odwiedziliśmy Muzeum Tatrzańskie im. Tytusa Chałubińskiego – jedno z najstarszych muzeów regionalnych w Polsce. Oczywiście spróbowaliśmy także podhalańskich specjałów, a zwłaszcza aromatycznych serów góralskich. Wieczór spędziliśmy na harcerskim śpiewograniu, ucząc się nowych piosenek harcerskich. Kliknij zdjęcie, aby powiększyć widok. W sobotę rano Zakopane zmieniło się w stolicę Związku Harcerstwa Polskiego. Z całej Polski przybyły delegacje harcerzy, aby uczestniczyć w grze miejskiej oraz warsztatach dedykowanych różnym grupom wiekowym. Łącznie było nas ponad 1500 osób: zuchów, harcerzy, harcerzy starszych, wędrowników i druhów seniorów. Po zarejestrowaniu naszych patroli na Placu Niepodległości i otrzymaniu instrukcji oraz zadań startowych rozpoczęliśmy zmagania z czasem. Mieliśmy bowiem ambicje dotrzeć do wszystkich punktów zaznaczonych na mapie, aby odnaleźć i ocalić „Ducha Tradycji”, o którym ludzie zapomnieli w nawale obowiązków i swoich prywatnych spraw. Wykonując zadania zawędrowaliśmy w wiele ciekawych miejsc stolicy Tatr i poznaliśmy mnóstwo informacji, których próżno szukać w przewodnikach turystycznych. Nauczyliśmy się m. in. pokonywać własne słabości, robić na drutach, poznaliśmy podstawowe kroki tańców góralskich, a także zmierzyliśmy długość Krupówek. A oto filmik dla spostrzegawczych (szukajcie naszego patrolu). https://www.youtube.com/watch?v=Ajms88Y6vhw&feature=youtu.be Zabawa była wspaniała, a po tym kilkugodzinnym spacerze czekał nas relaks w zakopiańskim aqua parku (niektórzy druhowie już rano próbowali zdobyć sprawność morsa ). Wieczorem druhna Ola przygotowała dla nas quiz z wiedzy harcerskiej i znajomości Podhala. Wzbudzał on wiele emocji, jednak ten wieczór zakończyliśmy nieco wcześniej, aby przygotować się do niedzielnej wyprawy po Światełko. 14 grudnia już o 5.30 byliśmy na nogach, bowiem musieliśmy dotrzeć do miejscowości Svit na Słowacji, gdzie o godzinie 9.00 w kościele pw. św. Józefa Robotnika rozpoczęła się uroczysta msza święta, w której uczestniczyli polscy harcerze i słowaccy skauci. Przed ołtarzem paliło się Betlejemskie Światło Pokoju, które rękoma słowackich skautów w sobotę przemierzyło drogę z Wiednia. Dzięki obecności harcerzy cały kościół wypełniła atmosfera radosnego oczekiwania i skautowego braterstwa. Płonący przy ołtarzu płomień rozgrzewał serca wszystkich wokół i sprawiał, że idea mu towarzysząca stała się bliska i obecna jak nigdy dotąd. Po zakończonej liturgii nastąpiła najważniejsza część nabożeństwa – przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju. Do Polski trafiło ono już dwudziesty czwarty raz. Tym razem przez ręce Naczelnika Związku Harcerstwa Polskiego, hm. Małgorzaty Sinicy. Następnie delegacje wszystkich 17 chorągwi rozpaliły płomień dla siebie, by powieźć go dalej, w tym także nasza drużyna. Od tej chwili, w myśl tegorocznego motta Światła, pokój naprawdę jest w nas. Potem czekała nas już tylko długa droga powrotna, płomień palił się cały czas. Teraz przed naszą drużyną niezwykła służba. Postaramy się, aby Betlejemskie Światło Pokoju - symbol nadziei, miłości i pojednania dotarło do poniatowskich szkół, urzędów, instytucji i do każdego mieszkańca naszej miejscowości.
pwd. Jolanta Markuszewska
|
|||||||
redaguje Rafał Pastwa © 2014 |