|
|||||||
|
|||||||
|
|
|
|||||
opublikowano dnia
13.03.2017 r.
2 marca odbył się po raz pierwszy w naszej szkole apel z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczysty występ przygotowali uczniowie klasy IV a i VI c. Przez wiele dziesiątek lat nie wolno było mówić prawdy o antykomunistycznym podziemiu zbrojnym. Dopiero po 1989 r., dzięki staraniom środowisk kombatanckich, organizacji patriotycznych, stowarzyszeń naukowych, oraz rodzin i przyjaciół pomordowanych, Sejm 4 lutego 2011 r. uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Kliknij zdjęcie, aby powiększyć widok. 8 maja 1945 roku skapitulowały hitlerowskie Niemcy. Wraz z tym wydarzeniem walki w Polsce nie ustały. Dla Polaków nie był to koniec wojny. Wielu polskich żołnierzy zdawało sobie sprawę, że wkroczenie na ziemie polskie sowieckiego wojska nie wróży nic dobrego. Postanowili zostać w lasach i kontynuować walkę, aż do ostatecznego zwycięstwa. Wielu z nich poległo z bronią w ręku, a innych więziono i poddawano okrutnym torturom. Część z nich zasiadała na ławie oskarżonych w procesach pokazowych, których wynik był z góry przesądzony - natychmiastowy wyrok śmierci. Mordowani byli zarówno przez okupantów jak również przez podległe Związkowi Radzieckiemu służby polskiego komunistycznego aparatu represji. W latach 1945-1956, według ciągle niepełnych danych, z rąk polskich i sowieckich komunistów zginęło 8,6 tys. żołnierzy podziemia niepodległościowego, a 5 tys. skazano na karę śmierci. Dodatkowo, w obozach i więzieniach śmierć poniosło ponad 20 tysięcy "żołnierzy wyklętych". Tylko nielicznym udało się przetrwać stalinowski reżim. W historii powojennej był to czas, kiedy komuniści pozbywali się ostatnich, prawdziwych obrońców niepodległej Polski. Fizyczna likwidacja żołnierzy antykomunistycznego podziemia nie wystarczyła komunistom. Dobrze wiedzieli, że z ofiary ich życia może w przyszłości powstać mit, z którego nowe pokolenia Polaków będą czerpały siłę do walki z komuną. Podlegli sowietom politycy w Polsce obawiali się, że miejsca złożenia ich ciał staną się miejscem patriotycznych manifestacji społeczeństwa. Dlatego też, zabitych czy zamęczonych partyzantów chowano potajemnie. Świat nigdy o nich miał nie usłyszeć, zostali żołnierzami wyklętymi. Mottem naszej szkolnej akademii stały się słowa Zbigniewa Herberta: ,,(…) nie dajmy zginąć poległym (…)”. Zgodnie z tymi słowami przypomnieliśmy historię Polskiego Podziemia Niepodległościowego i jego największych bohaterów. Scenką historyczną przybliżyliśmy sylwetkę jednego z najmłodszych Żołnierzy Wyklętych - Danuty Siedzikówny ps. ,,Inka”. Wspomnieniom o tych niezłomnych postaciach towarzyszyły piękne utwory liryczne i oprawa muzyczna w wykonaniu uczniów naszej szkoły. Za pomoc w przygotowaniu apelu dziękujemy pani Iwonie Karabeli, Marioli Lisowskiej i panu Zbigniewowi Gajowiakowi.
Marta Sołdaj, Monika Wnuk
|
|||||||
redaguje Rafał Pastwa © 2017 |